Orzeł Przedni  Golden Eagle Aquila chrysaetos

Cezary Korkosz

Orzeł Przedni  Golden Eagle Aquila chrysaetos

Łukasz Wiktorzak, Goverdose

Orzeł Przedni Golden Eagle Aquila chrysaetos



W wielu językach zwany złotym orłem. Nazwa ta odnosi się tyleż do złotego koloru piór na głowie i szyi, co do  przymiotów i wartości z jakimi ptak ten był kojarzony.  Żaden inny ptak, ani zwierzę nie widnieje na tylu godłach, flagach, herbach, monetach, pieczęciach i innych ważnych emblematach. Złoty Orzeł był (i wciąż jest) symbolem dumnych cesarstw, całych armii, bogatych miast i rodów.
 
Od Wielkiego Cesarstwa Rzymskiego począwszy! Stamtąd inspirację czerpały inne ambitne kraje i narody. W tym Cesarstwo Niemieckie i jej spadkobierczyni - niesławna III Rzesza. (Tak: To co my czasami nazywamy wroną, tak naprawdę było Orłem Przednim.) Na rzymianach wzorowali się też ojcowie  Stanów Zjednoczonych Ameryki. Tyle, że oni postanowili się wyróżnić i ostatecznie przysposobili sobie rodzimego Bielika Amerykańskiego.   
 
Orły Przednie gęsto zasiedlają też baśnie, mity i legendy. Były ptakami Zeusa, Heliosa i Jupitera. Pojawiają się w Biblii i w Koranie. Od zarania były inspiracją dla ludzi z różnych stron świata i z różnych kultur. Bo i mało który ptak, czy jakiekolwiek inne zwierzę, zamieszkuje (lub raczej zamieszkiwał) taką połać Ziemi.
 
Orły Przednie były i wciąż są bardzo cenione przez sokolników. Mimo, że mniejsze i lżejsze od, na przykład, Bielika, są od niego znacznie bardziej zwrotne i lepiej zmotywowane do walki. Prawdopodobnie najlepszy wzrok na Ziemi, żelazny uścisk palców, których tylni szpon osiąga ponad 6cm długości, a w czasie polowania z łatwością przerywa rdzeń kręgowy lub perforuje kości czaszki, czynią z nich bardzo skutecznych myśliwych. No i ta oszałamiająca prędkość, z jaką Orzeł może pędzić na swoją ofiarę: 190 km/h. W locie nurkowym, gdy ptak składa skrzydła i pikuje pionowo z wielkich wysokości - osiąga 320 km/h. Konkurować mogą z nim jedynie Sokoły Wędrowne, które uważa się za najszybsze istoty na Ziemi.
 
Nic dziwnego, że Orły Przednie układano do polowania na duże lub niebezpieczne zwierzęta – od innych ptaków drapieżnych począwszy, a na lisach, sarnach lub nawet jeleniach skończywszy. Mongołowie do dzisiaj używają Orłów w polowaniach na wilki. Szanse na udane łowy są tym większe, że ptaki chętnie działają zespołowo. Na wolności – najczęściej w parach.
 
Po okresie młodzieńczych i niekiedy bardzo dalekich podróży, gdy mają co najmniej 3-4 lata, Orły poszukują swojej drugiej połówki - i małej ojczyzny. To bardzo ważne, życiowe wybory, bo ptaki te starają się nie zmieniać ani partnera, ani adresu. Swoją decyzję zakomunikują światu mrożącymi krew w żyłach podniebnymi ewolucjami.
 
Jeśli dopisze im szczęście, a ludzie pozwolą, przeżyją tam kolejnych 20 i więcej lat. Najstarszy zarejestrowany ptak był Szwedem i żył 32 lata. W niewoli Orły żyją jeszcze dłużej - nawet 46 lat.
 
Łaska ludzka na pstrym koniu jeździ. Historia czczonego przez całe tysiąclecia Orła Przedniego jest tego najlepszym dowodem. Chcieliśmy go mieć w naszych berłach i koronach, ale tylko wygrawerowanego. Prawdziwe ptaki uznaliśmy za konkurencję, którą niszczyliśmy na wszystkie sposoby. Dzisiaj jesteśmy bardziej tolerancyjni (czy wszyscy?), za to większym problemem jest brak przestrzeni życiowej. Bo i gdzie znaleźć 50, a tym bardziej 200km2 lasów i łąk? A tyle potrzebuje królewska para, żeby żyć.
 
Dawniej rozpowszechniony w całej Polsce, dzisiaj ok. 30 par Orłów Przednich ma u nas swoje gniazda. Prawie wszystkie w górach – gównie w Karpatach Wschodnich. Ze względu na bezpieczeństwo ptaków, lokalizacja gniazd trzymana jest w największej tajemnicy